Spółki portfelowe private equity w Polsce konkurują o menedżerów o specyficznym profilu — przedsiębiorczych i zdecydowanych liderów, gotowych działać szybko i brać pełną odpowiedzialność za wyniki. W zamian oferują większą autonomię, jasno określone cele i realny wpływ na rozwój firmy — coś, czego korporacje o rozbudowanych strukturach i procesach nie zawsze są w stanie zapewnić.
Fundusze private equity w Polsce poszukują menedżerów, którzy potrafią połączyć przedsiębiorczą elastyczność z korporacyjną dyscypliną — liderów nastawionych na mierzalne wyniki, a nie zarządzanie procesami. Oczekują osób zdolnych do szybkiego działania, podejmowania trudnych decyzji i mobilizowania zespołów wokół jasno określonych planów budowania wartości — często w warunkach restrukturyzacji, integracji lub dynamicznej ekspansji. Wyzwanie polega na tym, że takie profile są rzadkie: wielu polskich menedżerów wywodzi się z dużych, sformalizowanych organizacji i nie miało dotąd styczności z kulturą firm PE, systemami motywacyjnymi opratymi na udziałach ani tempem działania typowym dla spółek portfelowych.
Współpracujemy z niemal wszystkimi największymi funduszami private equity w Polsce oraz z ich spółkami portfelowymi - od początków rozwoju tego sektora. Przez lata pomagaliśmy zespołom zarządzającym przekuwać ambitne strategie inwestycyjne w realne wyniki i skalowanie firmy nawet ponad pierwotne plany wzrostu. Naszą rolą często było budowanie lub wzmacnianie kadry przywódczej — poprzez identyfikację menedżerów, którzy łączą przedsiębiorczą energię z operacyjną dyscypliną i odpornością niezbędną do działania w środowisku o wysokiej presji.
Doskonale rozumiemy, co oznacza zarządzanie spółką wspieraną przez fundusz private equity — tempo, oczekiwania i sposób myślenia. Mówimy tym samym językiem, bo sami wyrastamy z przedsiębiorczych korzeni.
